Zdrowie
Piwo w dużym stopniu eliminuje powstawanie chorób układu krążenia, nie tylko broni nasze serca przed zawałem ale i zmniejsza ryzyko udaru mózgu; rozrzedza krew i zapobiega tworzeniu się zakrzepów, ogranicza odkładanie się cholesterolu w naczyniach krwionośnych.
Wypijanie jednego piwa dziennie ogranicza o 40% tworzenie się kamieni nerkowych. Moczopędne działanie piwa pozwala systematycznie oczyszczać organizm i wypłukiwać z niego odkładającą się sól.
Zawarte w piwie wapń i krzem zwiększają mineralizację kości czyli chronią przed osteoporozą.
Piwo obroni nas przed infekcjami, podniesie odporność organizmu a zawarte w nim antyoksydanty (przeciwutleniacze) spowolnią w znacznym stopniu procesy starzenia się komórek. Szklanka piwa, którą zaserwujemy sobie siedem razy w tygodniu zapobiegnie utracie gęstości mineralnej kości, czyli ochroni przed osteoporozą.
Ale nie tylko; te same szklanki wywrą dobry wpływ na wzrok, zmniejszając degenerację plamki żółtej, prowadzącej do zaćmy.
Piwo pite w rozsądnych ilościach ma zbawienny wpływ na układ trawienny, bo nie zawiera tłuszczu, cholesterolu, kofeiny, azotanów, za to w 92% składa się z wody. Zawiera potrzebne do życia minerały magnezu, selenu, potasu, fosforu, sodu, cynku oraz biotynę i witaminy grupy B, czyli witaminę B3, PP (niacynę), B2 (ryboflawinę), B6 (pirydoksynę), B9 (kwas foliowy), B12 (kobalaminę).
No a poza tym wszyscy wiedzą, że butelka piwa wzmaga potencję, dwie także, ale już trochę mniej, ale uwaga – trzy butelki wręcz szkodzą; śpisz po nich jak zabity 🙂